Czy gradówka powinna zostać usunięta?
Gradówka to mały, najczęściej niebolesny guzek na powiece, powstający w wyniku zatkania gruczołów tarczkowych (gruczołu Meiboma), zlokalizowanych wewnątrz powieki. Choć gradówka może przypominać wyglądem jęczmień i najczęściej przy pierwszych dniach stanu zapalnego jest niebolesna, w późniejszym czasie sprawia jednak dyskomfort i wymaga leczenia. Jak przebiega jej leczenie i czy konieczne jest usunięcie poprzez zabieg?
Czym jest gradówka na powiece?
Gradówka jest zgrubieniem lub guzkiem na powiece, powstającym z powodu przewlekłego stanu zapalnego gruczołu Meiboma, który odpowiada za natłuszczanie brzegów powieki. Gradówka przypomina swoim wyglądem jęczmień, ale w przeciwieństwie do niego jest wyraźnym guzkiem pod powieką, a nie opuchnięciem całej powieki. Gradówkę widać z zewnątrz w postaci zgrubienia na powiece, nawet po ustąpieniu wstępnego zaczerwienienia i stanu zapalnego.
Wydzielina, która nie może wydostać się na zewnątrz gromadzi się w gruczole tarczkowym, powodując z czasem jego stan zapalny i widoczny, powiększający się guz na powiece. Gradówka może powstawać w wyniku zakażenia gronkowcem, a także nadczynności gruczołów tarczkowych lub przez nawracający jęczmień po zewnętrznej stronie powieki. Zaburzona praca gruczołów Meiboma może mieć związek z łojotokowym zapaleniem skóry bądź trądzikiem różowatym.
Objawy gradówki – jak odróżnić ją od jęczmienia?
Gradówka jest niebolesnym guzkiem na powiece, który jest widoczny na zewnątrz i może przypominać jęczmień. Guzki pojawiają się zarówno na dolnej, jak i górnej powiece, i powodują jej obrzęk oraz zaczerwienienie i podrażnienie oka. Po ustąpieniu pierwszych objawów podrażnienie i zaczerwienienie może ustąpić, pozostawiając na powiece jedynie rosnący, twardy guzek. Skóra nad guzkiem powinna się bez problemu przesuwać. Pomimo tego, że pierwsze objawy gradówki ustępują samoistnie, problemu zdecydowanie nie należy bagatelizować – gradówka może zniknąć samoistnie, ale jeśli po dwóch tygodniach guzek jest w dalszym ciągu widoczny, konieczna będzie wizyta u lekarza.
Jak leczyć gradówkę? Metody domowe i zabiegowe
Gradówka, szczególnie gdy pojawia się po raz pierwszy, ma duże szanse samodzielnego zagojenia się i może być leczona metodami domowymi. W pierwszych dwóch tygodniach od pojawienia się guzka na powiece warto stosować na oko ciepłe, suche okłady, a u osób które miały już do czynienia z gradówką w przeszłości, warto wprowadzić profilaktykę regularnego przemywania oczu ciepłą wodą. Jeśli guzek po dwóch tygodniach nie schodzi, a w dalszym ciągu jest twardy i stopniowo się powiększa, warto wybrać się do lekarza.
Gradówkę można leczyć u okulisty, który na początek podejmuje leczenie farmakologiczne i przepisuje specjalną maść, którą należy smarować guzek. Jeśli lekarstwa nie przynoszą skutku, gradówkę usuwa się zabiegowo poprzez nacięcie skóry w okolicach zmiany oraz wyłyżeczkowanie gradówki.
Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym i należy do nieprzyjemnych, chociaż dzięki znieczuleniu nie powinien być bolesny. Po zabiegu stosuje się maść z antybiotykiem, która zapobiega rozwijaniu się stanu zapalnego i pojawieniu się infekcji. Ze względu na zlokalizowanie w pobliżu oka, brak odpowiedniej higieny i nie stosowanie przepisanej maści mogą skutkować poważnymi powikłaniami, w tym także infekcjami oka.
Dlaczego gradówki nie należy ignorować?
Ze względu na dość bezbolesny przebieg gradówki, wiele osób ignoruje problem licząc, że przejdzie samoistnie, podobnie jak jęczmień. Jako że gradówka wiąże się z zatkaniem gruczołów tarczkowych nie warto jednak bagatelizować gradówki i jeśli nie przechodzi w czasie dwóch tygodni lub nawraca dość często, zgłosić się do lekarza. Nieleczona gradówka może skutkować pojawieniem się wad wzroku, np. astygmatyzmu, a sama gradówka, która nawraca regularnie, może być jednym z pierwszych objawów zmian nowotworowych spojówki.