Najlepiej jest postępować tak, by żaden owad nie miał szans dobrać się nam do skóry. Jeśli już jednak dojdzie do konfrontacji, warto wiedzieć, co zrobić, by złagodzić męczące dolegliwości.
Komary

Swędzenie będzie mniej dokuczliwe, jeśli skórę polejemy zimną wodą lub przyłożymy kostkę lodu, albo krople i olejek miętowy. W drogeriach i aptekach kupimy preparaty łagodzące swędzenie i zmniejszające obrzęk, np. żel Fenistil, środek w aerozolu Autan Akut, żel OFF!

Pszczoły i osy

Reakcja organizmu na jad pszczoły i osy jest podobna: w miejscu użądlenia pojawia się niewielki obrzęk, ból,  pieczenie lub swędzenie. Jednak osa nie pozostawia w skórze żądła, tak jak pszczoła. W tym ostatnim przypadku  należy najpierw usunąć żądło, podważając je nożem. Uważajmy przy tym, by nie wycisnąć jadu. Następnie przyłóżmy kompres z zimnej wody lub lodu. Można też stosować okłady z sody oczyszczonej, altacetu, soku z cytryny czy octu lub smarować użądlone miejsce Fenistilem, który ma jednocześnie działanie przeciwalergiczne. Unikajmy pocierania i drapania bąbla, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się jadu. Gdy obrzęk utrzymuje się długo, warto przyjmować wapno.

Kleszcze

Kleszcza trzeba usunąć jak najszybciej. Chwytamy go za odwłok, bardzo blisko skóry i wyciągamy zdecydowanie, wykonując ruchy ku górze i na boki. W żadnym wypadku nie wyciskajmy go ani nie wykręcajmy. Kleszczy nie wolno także smarować tłuszczem. Miejsce po ukąszeniu dezynfekujemy.

Meszki

Dokuczliwe, swędzące ślady po ugryzieniach meszek smarujemy takimi środkami, jakich używamy w przypadku ukąszeń komarów.